Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamywali się, kradli i wpadli

Data publikacji 20.07.2013

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku ustalili i zatrzymali 2 sprawców kradzieży i włamań do nowobudowanych domów w gminie Choroszcz. Obaj zatrzymani przez mundurowych mężczyźni odpowiedzą za to przed sądem.

Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku doprowadzili do Sądu Rejonowego w Białymstoku 26-letniego mieszkańca gminy Choroszcz. Podejrzany o serię kradzieży i włamań do będących w budowie domów 26-latek decyzją sądu został wczoraj tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Dzień wcześniej funkcjonariusze doprowadzili do Prokuratury Rejonowej w Białymstoku jego 19-letniego wspólnika. W odniesieniu do niego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Obaj mężczyźni wczesnym rankiem w minioną środę zatrzymani zostali w swoich mieszkaniach przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Z ustaleń mundurowych wynikało bowiem, że to właśnie ci dwaj mieszkańcy Choroszczy są sprawcami serii włamań i kradzieży w kilku miejscowościach na terenie gminy Choroszcz, które zgłoszono białostockim funkcjonariuszom od połowy kwietnia bieżącego roku. Działający pod osłoną nocy sprawcy z niezamieszkałych posesji kradli przewody elektryczne, narzędzia i elektronarzędzia. Usiłowali też ukraść samochody i paliwo ze zbiorników maszyn budowlanych, których zabezpieczeń nie zdołali ostatecznie pokonać. 19-latek i jego starszy o 7 lat, karany już w przeszłości za podobne przestępstwa kolega, usłyszeli już sześć zarzutów kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz usiłowań takich zachowań, w wyniku których pokrzywdzeni stracili mienie wartości kilkunastu tysięcy złotych. Obaj też przyznali się do popełnionych czynów. Z dotychczasowych ustaleń mundurowych wynika również, że skradzione przedmioty sprawcy sprzedawali na skupach złomu. Za swoje przestępcze dokonania odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wyjaśniający okoliczności tych zdarzeń białostoccy funkcjonariusze podejrzewają, że zatrzymani mają na sumieniu również inne, niezgłoszone dotąd Policji zdarzenia o podobnym charakterze. W związku z tym prosimy wszystkich, którzy podejrzewają, że w ostatnim okresie padli ofiarą tych sprawców, a dotychczas nie zgłosili tego Policji, o kontakt z Wydziałem do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Sprawa ma charakter rozwojowy.

* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl

Powrót na górę strony