Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Działania podlaskiej Policji w walce z przestępstwami z nienawiści - oświadczenie w sprawie publikacji w Newsweek Polska

Data publikacji 21.11.2013

28 osób, które usłyszały zarzuty w związku z przestępstwami na tle nienawiści i nietolerancji rasowej oraz w związku z propagowaniem treści rasistowskich, 7.226 osób legitymowanych, związanych z różnymi subkulturami, w tym 530 skinheadów oraz zatrzymanych 66 sprawców innych przestępstw – to tylko niektóre z efektów działań podlaskiej Policji w walce z przestępstwami z nienawiści, które przeczą tezom opublikowanym w Newsweeku.

18.11.2013 r. w Newsweek Polska został opublikowany artykuł „Minister Spraw Werbalnych” autorstwa Pana Wojciecha Cieśli. W publikacji znalazło się wiele twierdzeń o bezczynności podlaskiej Policji w walce ze sprawcami przestępstw na tle rasistowskim oraz o braku efektów podejmowanych przez funkcjonariuszy działań. Są to twierdzenia nieprawdziwe, nie znajdujące oparcia w faktach, a zarazem krzywdzące białostockich policjantów i wprowadzające w błąd czytelników. Przytoczony przez autora przykład zatrzymania jedynego sprawcy, który miał zostać złapany na kradzieży serka homogenizowanego nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Podlaska Policja nie spotkała się z takim zdarzeniem.

Tylko w tym roku podlascy policjanci zatrzymali 28 osób, które usłyszały zarzuty w związku z przestępstwami na tle nienawiści i nietolerancji rasowej oraz w związku z propagowaniem treści rasistowskich. Ponadto od maja do listopada br. policjanci wylegitymowali na terenie samego Białegostoku 7.226 osób, związanych z różnymi subkulturami, w tym 530 skinheadów. W tym czasie funkcjonariusze przeprowadzili 4.598 sprawdzeń bagażu i 1.040 kontroli pojazdów. Dodatkowo zatrzymali na gorącym uczynku 66 sprawców innych przestępstw. Ponadto od maja dzielnicowi w Białymstoku odnotowali 1.534 wizyty u zamieszkujących na terenie miasta rodzin obcokrajowców. Przeprowadzili w tym czasie także 1.372 rozmowy o „sąsiedzkiej czujności”, z rodzinami sąsiadującymi z obcokrajowcami. Dane te doskonale obrazują pracę białostockich policjantów i ich zaangażowanie w dbaniu o bezpieczeństwo na terenie miasta. Ponadto, biorąc pod uwagę ogólnokrajową statystykę przestępstw za 10 ostatnich miesięcy, wyraźnie widać ich spadek w województwie podlaskim, co powoduje, że podlaski garnizon Policji zajmuje pod tym względem II miejsce w kraju. Znacznie poprawiła się także widoczność policjantów, o czym mówią oceny społeczne. Dzieje się tak za sprawą wielu działań przeprowadzanych na terenie miasta. Zaliczyć do nich możemy akcję „Blokowisko”, w ramach której funkcjonariusze szczególnym nadzorem objęli największe białostockie osiedla i gromadzące się tam grupy młodzieży. Także działania „Błysk”, podczas których mundurowi oddziaływują prewencyjnie. Nowym pomysłem jest także „Mobilny posterunek”. Jego zadaniem jest dodatkowa troska o bezpieczeństwo podczas weekendów w miejscach, gdzie jest wiele dyskotek oraz klubów i dochodzi do sprzeczek między będącymi pod wpływem alkoholu zazwyczaj młodymi osobami. W ramach tej akcji w te właśnie miejsca kierowani są dodatkowi funkcjonariusze. To tylko przykłady działań prowadzonych przez białostockich policjantów.

Oczywistą nieprawdą jest również zarzut braku reakcji na przytoczone w publikacji zdarzenie na cmentarzu wojskowym w Białymstoku w trakcie zgromadzenia NOP. Funkcjonariusze zabezpieczali przemarsz i teren wokół zgromadzenia. Nie byli bezpośrednio w miejscu, gdzie doszło do incydentu i tego nie widzieli, ponieważ przestępcze zachowanie odbyło się bezpośrednio pod pomnikiem przy składaniu kwiatów przez kilkanaście sekund. Policjanci nie mogli przecież stać bezpośrednio pod pomnikiem, ściśle chodząc krok w krok za każdą delegacją składającą kwiaty. Natomiast natychmiast po uzyskaniu informacji o incydencie na cmentarzu policjanci podjęli działania, w rezultacie których szybko ustalili tożsamość podejrzanych. Osoby te zostały bezzwłocznie (2 w ciągu zaledwie kilkunastu godzin od uzyskania informacji o incydencie) zatrzymane i usłyszały zarzuty publicznego propagowania treści rasistowskich. Natomiast trzecia osoba biorąca udział w tym zdarzeniu – mieszkaniec Warszawy, został zatrzymany przez policjantów z Legionowa w okolicach stolicy zaledwie dwa dni później. On także usłyszał ten sam zarzut.

Nieprawdziwym jest również stwierdzenie użyte w publikacji jakoby „Szef wydziału, który ma łapać skinheadów, skompromitował się kilka tygodni temu pod nocnym klubem w Białymstoku: awanturował się półnagi przed lokalem”. Wymieniony przez Newsweek funkcjonariusz, z racji zajmowanego stanowiska służbowego nadzoruje pracę służb patrolowo – interwencyjnych w Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku, a nie jak twierdzi Newsweek, jest szefem wydziału mającego łapać skinheadów. Pan Cieśla w swojej publikacji zawarł także nieprawdziwe informacje dotyczące funkcjonariusza, który został zaatakowany w czasie wolnym od służby, przez szarpiących go sprawców. Autor mając możliwość, nie pokusił się o zweryfikowanie opisywanych sensacji w Policji. Nie dostrzegł też, że to nie funkcjonariusz był napastnikiem, bezpodstawnie czyniąc w artykule pokrzywdzonego sprawcą. Wspomniany funkcjonariusz w czasie wolnym od służby był w jednym z klubów w centrum miasta. W trakcie, gdy z niego wychodził przy drzwiach młody mężczyzna zaczął go szarpać i ciągnąć za kurtkę w kierunku rogu budynku. Po chwili zaczął go ciągnąć również drugi mężczyzna. Podczas próby oswobodzenia się funkcjonariusz ściągnął kurtkę i koszulę uwalniając się w ten sposób od ciągnących go za odzież napastników. Nieprawdą jest również stwierdzenie, że wspominany policjant został odwieziony do domu przez wezwanych na miejsce podwładnych.

Niestety podobnie jak i przedmiotowa publikacja białostoccy policjanci spotykali się już wcześniej z podobnymi informacjami nie stanowiącymi obiektywnego przedstawienia tematu i krzywdzącymi policjantów, w których użyte w treści sformułowania, niedomówienia i niesprawdzone informacje z pewnością nie służyły rzetelnemu informowaniu czytelników.

* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl

Powrót na górę strony