Wieczorne poszukiwania zakończone sukcesem
Data publikacji 27.08.2010
Kilkadziesiąt osób szukało 72-letniego mieszkańca gminy Tykocin. Mężczyzna rano wyszedł na grzyby. Trop za zaginionym podjął policyjny pies, który odnalazł go w barakowozie.
Wczoraj około godziny 19:00 policjanci z Tykocina zostali powiadomieni o zaginięciu 72-letniego mężczyzny. Z relacji jego żony wynikało, że mieszkaniec gminy Tykocin około godziny 10:00 wyszedł do pobliskiego lasu na grzyby i do późnych godziny popołudniowych nie wrócił do domu. Policjanci zadziałali błyskawicznie. W rejon gdzie mógł znajdować się mężczyzna zostały wysłane będące najbliżej patrole. Dodatkowo w poszukiwaniach wspomogli ich funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku oraz strażacy z OSP w Tykocinie. W działaniach brał również udział przewodnik policyjnego psa. Około godziny 21:30 pies podjął trop za zaginionym. Okazało się, że mężczyzna zmęczony i wyczerpany leżał w barakowozie na obrzeżach wsi. Lekarze pogotowia, którzy przyjechali na miejsce nie stwierdzili u niego obrażeń ciała. 72-latkiem zaopiekował się syn.
źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl
Wczoraj około godziny 19:00 policjanci z Tykocina zostali powiadomieni o zaginięciu 72-letniego mężczyzny. Z relacji jego żony wynikało, że mieszkaniec gminy Tykocin około godziny 10:00 wyszedł do pobliskiego lasu na grzyby i do późnych godziny popołudniowych nie wrócił do domu. Policjanci zadziałali błyskawicznie. W rejon gdzie mógł znajdować się mężczyzna zostały wysłane będące najbliżej patrole. Dodatkowo w poszukiwaniach wspomogli ich funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku oraz strażacy z OSP w Tykocinie. W działaniach brał również udział przewodnik policyjnego psa. Około godziny 21:30 pies podjął trop za zaginionym. Okazało się, że mężczyzna zmęczony i wyczerpany leżał w barakowozie na obrzeżach wsi. Lekarze pogotowia, którzy przyjechali na miejsce nie stwierdzili u niego obrażeń ciała. 72-latkiem zaopiekował się syn.
źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl