„Elka” przewiozła Iwonę
Data publikacji 31.03.2009
23-letnia Pani Iwona pobierała nauki jazdy na motorze. Kręcąc „ósemki” zawinęła większą pętlę. Suzuki z charakterystyczną literą „L” wbiło się pod ciężarowego man-a. Białostocka „drogówka” wyjaśnia okoliczności tego nietypowego wypadku.
Dzisiaj przed południem w Białymstoku na jednym z placów nauki jazdy 23-letnia studentka uczyła się jeździć motocyklem. Pod czujnym okiem instruktora z niewielką prędkością kręciła ósemki. Gdy poczuła się pewniej nauczyciel jazdy podkręcił jej obroty. Dzięki temu mogła już pojechać szybciej. Tym razem miała to być większa pętla wokół placu manewrowego. Jednak już na zakręcie niedoświadczona motocyklistka „nie wyczuła” gazu. Jej motor gwałtownie wyrwał do przodu i poniósł dziewczynę wprost pod zaparkowaną na skraju placu ciężarówkę nauki jazdy. Jednoślad wbił się pod tylną oś. Pokrzywdzoną z urazem głowy pogotowie odwiozło do szpitala. Szczegółowy przebieg i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z białostockiej drogówki.
Dzisiaj przed południem w Białymstoku na jednym z placów nauki jazdy 23-letnia studentka uczyła się jeździć motocyklem. Pod czujnym okiem instruktora z niewielką prędkością kręciła ósemki. Gdy poczuła się pewniej nauczyciel jazdy podkręcił jej obroty. Dzięki temu mogła już pojechać szybciej. Tym razem miała to być większa pętla wokół placu manewrowego. Jednak już na zakręcie niedoświadczona motocyklistka „nie wyczuła” gazu. Jej motor gwałtownie wyrwał do przodu i poniósł dziewczynę wprost pod zaparkowaną na skraju placu ciężarówkę nauki jazdy. Jednoślad wbił się pod tylną oś. Pokrzywdzoną z urazem głowy pogotowie odwiozło do szpitala. Szczegółowy przebieg i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z białostockiej drogówki.