Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamał się do altanki – usłyszał zarzuty

Data publikacji 01.04.2015

Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do altany na jednym na ogródków działkowych. 43-latek wyniósł z niej przedmioty o łącznej wartości 500 złotych. Podejrzany usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

W miniony poniedziałek dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został zaalarmowany o włamaniu do altany na jednym z ogródków działkowych. Na miejscu zdarzenia mundurowi, oprócz mężczyzny, który dzwonił na Policję, zastali jeszcze jednego. Szybko okazało się, że jest to właśnie włamywacz.  Mimo, że 43-latek został przyłapany na posesji przez jej właściciela, to twierdził, że rzekomy właściciel posesji pozwolił mu na niej przebywać. Dodał także, że kilka dni wcześniej pomagał mu wynosić z altany różne przedmioty. Jednak wersja przez niego przedstawiana nie była wiarygodna. Policjanci ustalili, że 43-latek po uszkodzeniu kłódki zabezpieczającej drzwi altanki wszedł do środka i zabrał wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Jego łupem padły: trzy kolumny nagłaśniające i różne narzędzia o łącznej wartości 500 złotych.  Rabuś po wyniesieniu rzeczy jakby nigdy nic dalej przebywał na posesji, gdzie zastał go prawdziwy właściciel. 43-latek już usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

Powrót na górę strony