Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uwaga na włamywaczy!

Data publikacji 09.12.2015

Wczoraj na terenie Białegostoku doszło do dwóch włamań i jednej próby. Wstępnie pokrzywdzeni wycenili straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci apelują o ostrożność i właściwe zabezpieczenie swojego mienia oraz zwracają się do osób, które mogą pomóc w ustaleniu okoliczności tych zdarzeń.

Do dwóch włamań i jednej próby doszło wczoraj, w godzinach pomiędzy 6.00 a 16.00 na terenie miasta. Pierwszego z nich dokonano w jednym z bloków przy ulicy Świętego Wojciecha. Złodzieje dostali się do mieszkania wyłamując zamki w drzwiach. Ukradli biżuterię oraz pieniądze. W drugim przypadku sprawcy także dostali się do mieszkania poprzez wyłamanie wkładek zamków. Łupem  przestępców padły również: biżuteria oraz pieniądze w walucie polskiej i zagranicznej. To zdarzenie miało miejsce przy ulicy Białostoczek. Natomiast do próby kradzieży z włamaniem doszło przy ul. Sikorskiego.  W tym przypadku sprawcy otworzyli drzwi mieszkania nieustalonym narzędziem, jednak mimo penetracji mieszkania niczego nie ukradli.

Białostoccy policjanci zwracają się do wszystkich osób, które mogą pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tych zdarzeń, w tym ustaleniu tożsamości sprawców – o kontakt w tej sprawie z Wydziałem do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku pod numerami telefonów: /85/ 670 34 30 bądź z najbliższą jednostką Policji pod nr 997. 

Jednocześnie mundurowi apelują o czujność oraz ostrożność i przypominają o kilku podstawowych zasadach dotyczących zabezpieczenia własnego mieszkania.

1) Najpewniejszym miejscem dla przechowywania pieniędzy, dewiz, cenniejszej biżuterii, akcji i obligacji jest bank. Amatorzy cudzego mienia stosunkowo szybko znajdują ukryte precjoza i pieniądze w różnego rodzaju bieliźniarkach, torebkach, czy też za obrazami. 

2) Nie zostawiajmy kluczy pod wycieraczką, nie wieszajmy ich także na szyi swej pociechy. Zabezpieczmy należycie drzwi i okna swojego mieszkania, załóżmy dobre zamki. Wskazanym jest zamontowanie domofonu albo też instalacji świetlnej lub elektronicznej podłączonej do sąsiadów (z wzajemnością). Jeśli jesteśmy właścicielami domku jednorodzinnego, wykonajmy solidne, (lecz przejrzyste) ogrodzenie, zadbajmy o oświetlenie na podwórku. 

3) Zanotujmy na kartce lub w podręcznym kalendarzyku marki i typy posiadanych urządzeń, ich charakterystyczne cechy oraz numery fabryczne (radio, telewizor, magnetowid, aparat fotograficzny, rower, itp.) Te, które nie posiadają numerów, oznaczmy inicjałami lub np. numerem telefonu albo datą urodzenia (w przypadku kradzieży lub zagubienia łatwiej będzie można je rozpoznać i udowodnić, że są naszą własnością).

4) Nie afiszujmy się swym bogactwem. Unikajmy przygodnych znajomości, zwłaszcza zawieranych przy kieliszku, nigdy zaś w ten sposób poznanych ludzi nie zapraszajmy do swego mieszkania, zwłaszcza, jeśli mieszkamy samotnie. 

5) Uważajmy na kręcących się po klatkach schodowych i w pobliżu domu ludzi. Zainteresujmy się nimi, zapytajmy kogo szukają, przyjrzyjmy się im, by zapamiętać wygląd. Przezorność może uchronić przed kradzieżą naszego mienia lub sąsiadów, a nasze spostrzeżenia mogą być przydatne Policji, gdyby do włamania doszło. 

6) Sprawdzajmy tożsamość i wiarygodność osób obcych, przychodzących do mieszkania np. w sprawie odkupienia starych zegarów lub książek, naprawy kaloryferów. Nie wpuszczajmy bez uzasadnionych powodów nieznanych osób.

7) Z policyjnych doświadczeń wynika, że prawie połowa kradzieży miała swój początek i źródło w nawiązywanych wcześniej kontaktach. Tacy „znajomi”, nawet jeśli sami nie dokonują kradzieży, mogą przeprowadzać tzw. złodziejski wywiad i dzielić się ustaleniami z grupą, która dokonuje tego typu przestępstw.

8) Współdziałajmy w zakresie lokalnego bezpieczeństwa z zaufanymi sąsiadami. Podczas ich nieobecności zwracajmy uwagę, także na ich mieszkanie. Interesujmy się ludźmi stojącymi pod ich drzwiami, niecodziennymi odgłosami dochodzącymi z klatki schodowej, wynoszeniem mebli lub sprzętów domowych przez osoby obce, którym nie towarzyszy nikt ze znanych sąsiadów. 

9) Opuszczając na dłużej mieszkanie (wczasy, odwiedziny znajomych, pobyt w szpitalu) nie sygnalizujmy swej nieobecności. Poprośmy sąsiadkę, by podlewała kwiaty, otwierała na krótko okna, opróżniała skrzynkę z korespondencji, wieczorem włączała na jakiś czas światło w kuchni lub w którymś z pokoi, tak by dać otoczeniu sygnał, że ktoś czuwa nad naszym mieniem. 

10) Ubezpieczmy swoje mieszkanie, by w razie nieszczęścia chociaż częściowo zrekompensować ewentualne straty.

Pamiętajmy, że nasze mienie możemy oznakować udając się do najbliższego komisariatu i umawiając się z dzielnicowym.

Jeżeli już staliśmy się ofiarą włamywacza:

- nie wchodźmy do mieszkania/piwnicy/garażu i natychmiast poinformujmy o tym fakcie Policję, jeżeli będąc już w środku zorientujemy się, że był tam złodziej postarajmy się niczego nie dotykać i wyjdźmy na zewnątrz – nasza obecność w pomieszczeniu i sprawdzanie tego, co zginęło może pozacierać ślady jakie pozostawił na miejscu przestępca;

- informując policjantów o włamaniu przedstawmy się, przekażmy gdzie jest obiekt, do którego było włamanie (podając dokładny adres), poinformujmy gdzie będziemy czekać na mundurowych, pierwsi nie kończmy rozmowy z policjantem odbierającym zgłoszenie - być może jest jeszcze coś, o co funkcjonariusz będzie chciał zapytać.

Powrót na górę strony