Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

39-latek odpowie za kradzież

Data publikacji 18.01.2016

Kryminalni z Białegostoku zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dwie kradzieże biżuterii. Łupem 39-latka padł łańcuszek i bransoletka o łącznej wartości ponad 7,5 tysiąca złotych. Funkcjonariusze odzyskali także utraconą bransoletkę, która wróciła już do właściciela. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.

W miniony piątek funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku oraz I białostockiego komisariatu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dwie kradzieże biżuterii, do których doszło kilka dni wcześniej. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w ubiegłą sobotę w jednym z miejskich lombardów. Wtedy to sprawca podczas oglądania w lokalu wartego 1800 złotych łańcuszka wykorzystał chwilową nieuwagę pracownicy, zabrał go i uciekł. Do kolejnej kradzieży doszło cztery dni później. Tym razem sprawca za cel obrał sobie sklep w jednym z białostockich centrów handlowych. Sposób jego działania był identyczny. Rozpoczął od oglądania biżuterii, a następnie korzystając z nieuwagi ekspedientki ukradł bransoletkę i uciekł. Tym razem wartość strat to blisko 6 tysięcy złotych. Dzięki intensywnej pracy policjanci szybko ustalili rysopis złodzieja, a już chwilę później wiedzieli kto to jest. Jeszcze tego samego dnia mundurowi zapukali do drzwi 39-latka i go zatrzymali. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli także i zabezpieczyli ostatni z jego łupów. Utracona bransoletka wróciła do właściciela, a mężczyzna usłyszał dwa zarzuty, za które teraz odpowie przed sądem. Za kradzież grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony