Odpowie za paserstwo
Policjanci z III białostockiego komisariatu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o paserstwo telefonów komórkowych. Aparaty zostały skradzione podczas włamania do samochodu dostawczego stojącego na jednym z parkingów. 25-latek już przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Kryminalni z Komisariatu Policji III w Białymstoku ustalili i zatrzymali 25-latka podejrzanego o paserstwo telefonów komórkowych skradzionych podczas włamania do samochodu dostawczego. Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów pod koniec ubiegłego roku. Policjanci w wyniku intensywnej pracy nad sprawą ustalili, gdzie i przez kogo zostały sprzedane utracone aparaty. Z dotychczasowych informacji mundurowych wynika, że mężczyzna sprzedał telefony do dwóch białostockich komisów. Oprócz zatrzymania 25-latka funkcjonariusze odzyskali także 10 skradzionych podczas włamania aparatów, których łączna wartość to ponad 13,5 tysiąca złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.