Zatrzymani za łapówki
Wczoraj dwóch kierowców próbowało wręczyć białostockim policjantom łapówki w zamian za odstąpienie przez mundurowych od swoich czynności. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd.
Wczoraj kontrolowani przez białostockich policjantów kierowcy dwukrotnie próbowali wręczyć mundurowym korzyść majątkową w zamian za odstąpienie przez funkcjonariuszy od swoich czynności służbowych. Pierwsze zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 10.00 w Jurowcach, gdzie policjanci białostockiej drogówki zatrzymali do kontroli obywatela Mołdawii, który jechał ciężarówką bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Gdy mundurowi oświadczyli 25-latkowi, że zostanie za to ukarany 100-złotowym mandatem, mężczyzna przyznał się do popełnionego wykroczenia i oznajmił, że mandat przyjmuje. Następnie kierujący poprosił jednego z funkcjonariuszy, by podszedł do jego pojazdu i wtedy wyjął 10 euro prosząc, by w zamian za pieniądze policjant nie wypisywał mu mandatu. 25-latek od razu został zatrzymany. Usłyszał już zarzut wręczenia korzyści majątkowej. Do kolejnej podobnej sytuacji doszło jeszcze tego samego dnia. Przed godziną 19.00 funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku zatrzymali do kontroli rowerzystę będącego pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 59-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W pewnej chwili mężczyzna wyjął z kieszeni 100-złotowy banknot i położył go w radiowozie. Następnie poprosił, by w jego sprawie nic nie robić i odwieźć go do domu, gdzie mundurowi otrzymają kolejne 100 złotych. W tym przypadku kierujący także został od razu zatrzymany i teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie. 59-latek również usłyszy zarzut wręczenia korzyści majątkowej. Dalej obaj mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.