Nieodpowiedzialni kierowcy zatrzymani przez białostockich mundurowych
Wczoraj białostoccy policjanci zatrzymali prawa jazdy dwóm kierowcom, jednemu za jazdę w stanie nietrzeźwości, a drugiemu za kierowanie pod wpływem narkotyków. Trzeciego pijanego kierowcę zatrzymał policjant z Zabłudowa. Okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, gdyż stracił je właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz cała trójka za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj białostoccy policjanci zatrzymali trzech kierowców. Dwóch z nich było nietrzeźwych, natomiast trzeci prowadził auto pod wpływem narkotyków. Mężczyzna ten był również poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym. Jednego z nieodpowiedzialnych kierujących zatrzymał funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Zabudowie, w czasie wolnym od służby. Policjant jadąc obok sklepu spożywczego w Gródku zauważył zataczającego się mężczyznę. Wyraźnie było widać, że jest on pijany. 40-latek jakby nigdy nic wsiadł za kierownicę volkswagena i ruszył jadąc środkiem jezdni. Mundurowy już po chwili wyprzedził auto i zajeżdżając mu drogę zmusił do zatrzymania. Natychmiast wyjął kluczyki ze stacyjki golfa i zabrał je, by mężczyzna nie odjechał. O wszystkim powiadomił dyżurnego białostockiej komendy miejskiej Policji. Przybyli na miejsce policjanci z patrolówki przebadali 40-latka na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał on blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Wyszło także na jaw, że nie ma prawa jazdy, gdyż zostało mu one zatrzymane właśnie za jazdę po pijanemu. Okazało się również, że mężczyzna za jazdę w stanie nietrzeźwości odsiadywał również wyrok w więzieniu. Drugi z kierowców, zatrzymany tym razem przez mundurowych z białostockiej drogówki, właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu wpadł wczorajszego ranka, tuż przed 7 rano. Było to w Białymstoku na ulicy Kopernika. Tym razem 22-latek siedział za kierownicą renaulta. Badanie wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Natychmiast stracił prawo jazdy. Trzeci zatrzymany kierowca – to prowadzący auto pod wpływem narkotyków. 28-latka kierujacego BMW zatrzymali do kontroli drogowej mundurowi z Oddziału Prewencji Policji. Mimo, że nie był pijany szybko wyszło na jaw, że jest pod wpływem narkotyków. On również natychmiast stracił prawo jazdy. Wyszło również na jaw, że 28-latek jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Od razu trafił do aresztu śledczego. Teraz nieodpowiedzialnym zachowaniem całej trójki zajmie się sąd.