Białostoccy policjanci zatrzymali podejrzanych o pobicie i rozbój
Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie i rozbój. 19-latkowie już usłyszeli zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
W miniony poniedziałek policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali dwóch 19-latków podejrzanych o pobicie oraz rozbój. Do zdarzeń doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na osiedlu Przydworcowe. Pierwszą z ofiar półprzytomną i nagą odnalazł przypadkowy przechodzeń, który powiadomił Straż Miejską w Białymstoku. Mężczyzna był wyziębiony i mocno pobity. 53-latek z licznymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jego stan jest ciężki. Jeszcze tej samej nocy napastnicy zaatakowali po raz drugi. Tym razem zaczepili swoją ofiarę w pobliżu dworca PKS. Zaproponowali mężczyźnie wspólne spożywanie alkoholu. Następnie grożąc użyciem niebezpiecznego narzędzia zaprowadzili do pobliskiej klatki schodowej i wprowadzili siłą do windy. Tam zaczęli go bić, a następnie wyjęli mu z kieszeni portfel, z którego zabrali 20 złotych. Tym razem ofiara zdołała wyrwać się napastnikom i uciec. 30-latek z obrażeniami twarzy trafił do szpitala. Dopiero późnym wieczorem zawiadomił o zdarzeniu Policję. Mundurowi z I Komisariatu Policji w Białymstoku, pracujący nad sprawą, natychmiast połączyli te dwa zdarzenia i szybko zatrzymali podejrzanych dwóch 19-latków. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i teraz o dalszym ich losie zadecyduje sąd.