Młodzi ludzie odpowiedzą za kradzież z włamaniem
Białostoccy policjanci zatrzymali 19-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednego z mieszkań. Mundurowi ustalili także jego wspólnika, którym okazał się 18-letni mieszkaniec bloku, w którym doszło do zdarzenia. Młodzi ludzie usłyszeli już zarzuty i teraz ich dalszym losem zajmie się sąd.
Cała sprawa dotyczy wydarzeń z ubiegłego roku, wówczas doszło do kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań na osiedlu Słoneczny Stok. Jak ustalili policjanci z Komisariatu Policji III w Białymstoku (w okresie od kwietnia do lipca 2016 roku) podejrzani włamali się do mieszkania 49-latki, z którego ukradli złotą i srebrną biżuterię, zegarek oraz perfumy. Pokrzywdzona straty wyceniła na blisko 4 tys. zł. Podejmowane w tej sprawie czynności doprowadziły policjantów komisariatu IV Policji do odpowiedzialnych za to zdarzenie. W miniony czwartek mundurowi zatrzymali 19-latka podejrzewanego o włamanie. W wyniku dalszej pracy funkcjonariuszy białostockiej „trójki” udało się ustalić, że w przestępstwie pomagał młodemu mężczyźnie jego o rok młodszy kolega, który okazał się mieszkańcem tego samego bloku, w którym doszło do zdarzenia. Młodzi ludzie usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem i teraz ich dalszym losem zajmie się sąd. Za niezgodne z prawem postępowanie grozi im kara do 10 lat więzienia.