Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Trafił do policyjnego aresztu

Data publikacji 10.03.2014
29-latek zauważył w swojej oborze warczącego na niego nieznanego mu psa. Mężczyzna chwycił za siekierę i jej obuchem kilkukrotnie uderzył zwierzę. Teraz za zabicie czworonoga odpowie przed sądem.
 Wczoraj białostoccy policjanci zostali poinformowani o zabiciu psa w jednej z miejscowości na terenie gminy Dobrzyniewo Duże. Na miejsce natychmiast skierowani zostali mundurowi. Tam pod wskazanym adresem zastali właściciela posesji. 29-latek potwierdził, że zabił zwierzę, które zastał w swojej oborze, kiedy poszedł nakarmić hodowane przez siebie króliki. Gdy otworzył drzwi zauważył, że w pomieszczeniu oprócz królików znajduje się jeszcze nieznany mu pies, który na widok mężczyzny zaczął na niego warczeć. Wtedy 29-latek cofnął się za drzwi i chwycił za leżącą nieopodal siekierę. Następnie wszedł z powrotem do środka i kilkukrotnie uderzył psa jej obuchem zabijając zwierzę. Potem sam o całym zdarzeniu poinformował Policję. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu w organizmie. 29-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Powrót na górę strony