Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie dali mu dalej jechać

Data publikacji 21.03.2014
Komendant Miejski Policji w Białymstoku podziękował małżeństwu z powiatu hajnowskiego, które przed kilkoma dniami zareagowało na niespodziewaną sytuację na drodze uniemożliwiając kontynuowanie jazdy pijanemu kierowcy. 58-latek, który wówczas mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę teraz odpowie za to przed sądem. 
Dzisiaj Komendant Miejski Policji w Białymstoku insp. Andrzej Łapiński spotkał się z małżeństwem z Hajnówki, które przed kilkoma dniami uniemożliwiło kontynuowanie jazdy mocno pijanemu kierowcy. Komendant wręczając dzisiaj symboliczny upominek podziękował zaproszonym gościom za ich wrażliwość i obywatelską postawę. Małżonkowie, którzy chcieli zachować anonimowość podkreślali, że ich reakcja wydawała im się naturalną. Wynikała przede wszystkim z chęci niesienia pomocy, gdyż byli przekonani, że z kierującemu dzieje się coś złego. Okazało się, że było inaczej. 
Zdarzenie miało miejsce 8 marca około godziny 15.00. Wówczas jadące z Białegostoku do Hajnówki małżeństwo zaniepokoiło zachowanie jadącego przed nimi kierowcy toyoty. Ten „wężykiem” zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu zmuszając nadjeżdżających z przeciwka do gwałtownego hamowania. Zaniepokojone tym małżeństwo w obawie, że coś złego dzieje się z kierowcą toyoty o swoich obserwacjach telefonicznie poinformowało dyżurnego białostockiej Policji. Małżonkowie podążając za dziwnie zachowującym się kierowcą w ślad za nim w Zabłudowie zjechali na parking przy jednym ze sklepów. Tu, ku ich zdziwieniu okazało się, że siedzący za kierownicą 58-latek był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Mimo tego pijany mężczyzna chciał jechać dalej. Uniemożliwiła mu to interwencja mieszkańca powiatu hajnowskiego, który wyjął i zabrał mu kluczyki ze stacyjki. Po chwili na miejscu byli już powiadomieni o zdarzeniu białostoccy policjanci, którzy zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę toyoty. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu! Teraz 58-latek za taką jazdę odpowie przed sądem. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności. 
Należy pamiętać, że pijany kierowca na drodze jest jak „bomba z opóźnionym zapłonem”, która w porę nierozbrojona wcześniej czy później stanie się przyczyną czyjejś tragedii. W takich przypadkach pamiętajmy, aby zadbać o swoje bezpieczeństwo i, że wystarczy krótki telefoniczny sygnał do Policji, a funkcjonariusze podejmą działania by wyeliminować z ruchu drogowego takie zagrożenie. Dzwoniąc w uzasadnionych przypadkach na bezpłatny numer alarmowy 997 lub 112 możemy uratować czyjeś zdrowie lub życie!
Powrót na górę strony