Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

30-latka wytropił policyjny pies

Data publikacji 18.08.2014
Białostoccy policjanci zatrzymali 29 i 30-latka podejrzanych o kradzież z samochodu portfela z pieniędzmi i wartego blisko 1,5 tysiąca złotych zegarka. Starszego z mężczyzn szybko wytropił policyjny pies. Teraz obaj za swój czyn odpowiedzą przed sądem. 
W minioną sobotę, tuż po godzinie 3.00 nad ranem, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku powiadomiony został o kradzieży pieniędzy, dokumentów i zegarka z zaparkowanego samochodu. Do zdarzenia doszło na ulicy Ordonówny. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci z psem służbowym. Tam zwierzę od razu podjęło trop za sprawcą i bardzo szybko doprowadziło do ukrywającego się w pobliskich krzakach 30-latka. Kiedy schowany w nich mężczyzna zauważył zbliżających się mundurowych z psem zaczął uciekać pozostawiając w zaroślach zrabowane rzeczy. Jednak już po chwili został zatrzymany. Funkcjonariusze szybko ustalili także, że 30-latek nie był sam. Niedaleko miejsca kradzieży w zaparkowanym samochodzie czekał na niego jego o rok młodszy kolega. Na początku 29-latek nie chciał wyjść z pojazdu i udawał mocno pianego. Jednak jego zachowanie nie zwiodło policjantów. Gdy mężczyzna trafił w ręce mundurowych, po badaniu alkomatem okazało się, że był trzeźwy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyźni siedząc w swoim pojeździe zauważyli, że w jednym z zaparkowanych na parkingu samochodów jest uchylona szyba. Wtedy jeden ze sprawców podszedł do auta, wsadził rękę do środka i otworzył drzwi. Następnie zabrał ze schowka portfel z dokumentami i pieniędzmi oraz warty blisko 1,5 tysiąca złotych zegarek. W tym czasie drugi z mężczyzn siedział w samochodzie i obserwował, czy nikt nie nadchodzi. Okazało się, że obaj zatrzymani są dobrze znani mundurowym i już wcześniej karani byli za kradzieże, pobicia i rozboje. Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty kradzieży. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Powrót na górę strony