Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejny uciekinier zatrzymany przez policyjnego psa

Data publikacji 19.08.2014
Kierowca mercedesa nie zatrzymał się do kontroli drogowej a uciekając uderzył z impetem w seicento. W wyniku zderzenia 38-letni kierowcę fiata trafił do szpitala. 31-letni kierujący mercedesem został zatrzymany w pościgu przez policyjnego psa. 
Minionej nocy, tuz przed 2:00 nad ranem patrolujący rejon ulicy Popiełuszki mundurowi na jednym z parkingów zauważyli mercedesa, którego kierowca na widok radiowozu zaczął pospiesznie wyjeżdżać z parkingu. Zachowanie to wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Postanowili sprawdzić pojazd i kierowcę. Mimo kilkukrotnych sygnałów dźwiękowych i świetlnych mężczyzna nie zareagował, nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Ruszył z impetem ulicą Popiełuszki w stronę centrum miasta. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za mercedesem informując o całej sytuacji dyżurnego. Gdy dojeżdżali do skrzyżowania ulic Popiełuszki i Hetmańskiej najpierw przy przystanku na przejściu dla pieszych zauważyli leżącego mężczyznę a obok rozbite auto. Natychmiast zatrzymali się by sprawdzić, co się stało. Powiadomili pogotowie ratunkowe i udzielili rannemu pierwszej pomocy. Tuż za przystankiem stało uszkodzone seicento. Okazało się, że mercedes z tak potężną siłą uderzył w fiata, że jego 38-letniego kierowcę wyrzuciło z samochodu. Kilka metrów dalej stał także rozbity mercedes. W pojeździe nikogo nie było. Policjanci szybko ustalili, ze siedzący za kierownicą mercedesa mężczyzna wysiadł z samochodu i uciekł w stronę ulicy Składowej. Reakcja policjantów była natychmiastowa. W pościg ruszyli mundurowi z białostockiej patrolówki oraz policyjny przewodnik z psem. Już po chwili owczarek niemiecki dogonił uciekiniera rzucając się na plecy 31-latka uniemożliwił mu dalszą ucieczkę. Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol. Została mu pobrana krew do badania na zawartość alkoholu oraz narkotyków. Mundurowi zatrzymali 31-latkowi prawo jazdy. Teraz białostoccy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia. 

Powrót na górę strony