Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł, gdy na szrocie kradł

Data publikacji 16.09.2014
Białostoccy policjanci zatrzymali 27-letniego Białorusina podejrzanego o kradzież części samochodowych z jednego z punktów złomowania pojazdów. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. 
Wczoraj, tuz po godzinie 14:00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został poinformowany o kradzieży części samochodowych z jednego z punktu złomowania pojazdów na terenie miasta. Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, którzy ustalili, że do zdarzenia doszło miesiąc wcześniej. Jednak wczoraj sprawca kradzieży po raz kolejny pojawił się w punkcie, gdzie został rozpoznany. Policjanci najpierw ustalili rysopis mężczyzny i chwilę później zatrzymali go, gdy spokojnie niczego nie podejrzewając szedł ulicą. Okazało się, że 27-latek wspólnie z kolegą w sierpniu odwiedził złomowisko. Tam zamówił dwa siedzenia z jednego z samochodów mówiąc, że odbierze je za pół godziny. Elementy te były jeszcze nie zdemontowane. Gdy pracownik firmy wykręcał siedzenia z jednego z aut rabuś korzystając z jego nieuwagi wyniósł z placu skrzynię biegów oraz maskę samochodu i odjechał. Pokrzywdzony wycenił straty na 1000 złotych. 27-latek nie będąc jednak świadomym, że całe zdarzenie i jego dokładny wygląd zostały nagrane przez zainstalowaną na placu kamerę wczoraj wrócił do skupu. Pracownik rozpoznając rabusia zawiadomił Policję. 27-letni Białorusin był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Noc spędził w policyjnym reszcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sadem. Za kradzież grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Powrót na górę strony