32-latek odpowie za usiłowanie rozboju
Data publikacji 09.10.2014
Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozbój. 32-latek zaatakował 34–letnią obywatelkę Białorusi próbując wyrwać jej torebkę. Gdy mu się to nie udało usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany i resztę nocy spędził w policyjnym areszcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Minionej nocy, tuż po godzinie 21:00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o próbie rozboju, do której doszło na ulicy Skłodowskiej. Na miejsce błyskawicznie zostały skierowane patrole Policji. Jeden z nich szybko ustalił rysopis sprawcy oraz kierunek jego ucieczki. Już po kilku minutach w okolicy Teatru Dramatycznego jeden z patroli zauważył mężczyznę o podanym rysopisie. Ten na widok policjantów zaczął uciekać. Jednak drogę zajechał mu radiowóz a jadący nim mundurowi natychmiast go zatrzymali. Jak ustalili funkcjonariusze chwilę wcześniej sprawca podszedł od tyłu do idącej obok klatki jednego z bloków 34-latki. Tam zaatakował ją. Szarpiąc i popychając kobietę usiłował wyrwać jej torebkę. Ofiara krzycząc opierała i nie puszczała torebki. Wówczas napastnik uderzył ją z impetem pięścią w głowę. Cios był na tyle silny, że kobieta się przewróciła. Mimo dalszej szarpaniny sprawca nie zdołał wyrwać pokrzywdzonej torebki. Uciekł bez łupu. W tym czasie krzyki 34-latki usłyszał stojący z tyłu bloku mężczyzna. Gdy wyszedł zza budynku chcąc ustalić skąd dobiegają odgłosy zobaczył leżącą kobietę i uciekającego mężczyznę. Natychmiast ruszył w pościg. Po chwili udało mu się złapać za rękę 32-letniego sprawcę, jednak ten zdołał się wyrwać. Mimo podjętej próby ucieczki już po kilku minutach został zatrzymany przez mundurowych. Okazało się, że 32-latek był już wielokrotnie karany za różnego rodzaju przestępstwa, w tym kradzieże, rozbój i narkotyki. Zatrzymany noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.