Złodziejska szajka w rękach policjantów.
Data publikacji 12.11.2014
Pod koniec minionego tygodnia białostoccy policjanci zatrzymali czteroosobową szajkę, która od początku września włamywała się do nowo budowanych domów jednorodzinnych na terenie powiatu białostockiego. Wszyscy przyznali się do zarzucanych czynów. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
W czwartek późnym wieczorem policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego pełniący służbę na terenie powiatu zauważyli stojącego na poboczu białego busa. Natychmiast rozpoczęli kontrolę pojazdu. Mundurowi w trakcie kontroli pojazdu, w którym jak się okazało zabrakło paliwa znaleźli kominiarki, łomy, latarkę, lornetkę, gaz pieprzowy oraz ubrania. 22- letni kierowca został zatrzymany. Szybko przyznał się do czego służyły mu przewożone rzeczy. Już następnego dnia śledczy zatrzymali kolejnych trzech sprawców, w wieku od 18 do 28 lat, mieszkańców gminy Zabłudów. Mężczyźni szczegółowo opowiedzieli policjantom gdzie kradli i co dalej działo się ze zrabowanymi przedmiotami. W trakcie przeszukań policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu odnaleźli także pochodzące z trzech włamań wszystkie skradzione elektronarzędzia. Najstarszemu z nich 28-latkowi postawiono zarzut paserstwa, do którego się przyznał. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostała trójka odpowie za kradzieże z włamaniem. Oni także przyznali się do zarzucanych im czynów. 18,22 i 24-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.