Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

11-latek zatrzymany w związku z fałszywymi alarmami bombowymi

Data publikacji 13.02.2012
W wyniku trzech fałszywych telefonicznych alarmów bombowych z trzech placówek oświatowych ewakuowano kilkaset osób. W działaniach uczestniczyło kilkudziesięciu policjantów z trzema psami służącymi do wykrywania materiałów wybuchowych oraz pogotowie ratunkowe, gazowe i energetyczne. Zatrzymany w tej sprawie 11-latek twierdził, że nudził się na wagarach a dzwonił pod telefon alarmowy dla żartu. Teraz jego postępowaniem zajmie się sąd.

W miniony piątek około godziny 11.30 dyżurny białostockiej Policji otrzymał pierwszy z trzech telefonów o podłożeniu ładunku wybuchowego. Dzwoniący młody mężczyzna poinformował, że w Szkole Podstawowej przy ulicy Kamiennej jest ładunek wybuchowy. Zaledwie kilkanaście minut później ten sam głos poinformował o drugim ładunku wybuchowym w Pogotowiu Opiekuńczym. W odstępie kolejnych kilkunastu minut dyżurny otrzymał trzeci sygnał, ponownie od tego samego młodego mężczyzny, tym razem informował o bombie w Domu Dziecka. Reakcja mundurowych była natychmiastowa. Wiadomym było, że wszystkie te telefony wykonane były z budek telefonicznych na terenie miasta. Od razu zabezpieczono wskazane budynki zapewniając bezpieczeństwo przebywających tam osób. Ewakuowano w sumie kilkaset osób. We wszystkie te miejsca skierowano wyspecjalizowanych policjantów z zespołu minersko – pirotechnicznego,  przewodników psów służbowych do wykrywania ładunków pirotechnicznych, strażaków, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili trzy budynki oraz posesję przylegające do placówek. Okazało się, że alarmy były fałszywe.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy fałszywych alarmów. W wyniku intensywnej pracy funkcjonariusze z Komendy Miejskiej oraz Komisariatu Policji II w Białymstoku jeszcze tego samego dnia w związku tą sprawą zatrzymali na terenie miasta 11-letniego białostoczanina. Okazało się, że jest on wychowankiem jednej z miejscowych placówek wychowawczo – opiekuńczych. Nastolatek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Tłumaczył mundurowym, że kilka dni wagarował i nudził się, dlatego dzwonił pod numer alarmowy dla żartów. Postępowaniem 11-latka zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.

Każdy sygnał o podłożeniu ładunku wybuchowego podlascy policjanci traktują bardzo poważnie. Z jednej strony sprawdzamy, czy polega on na prawdzie, a z drugiej, kto jest jego autorem. W bieżącym roku policjanci odnotowali kilka tego typu fałszywych alarmów we wszystkich ustalono i zatrzymano sprawców, którzy za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Zawsze w takich sytuacjach „mały żart” kończy się dużymi konsekwencjami. Należy pamiętać, że sprawca fałszywego alarmu odpowiada za przestępstwo z artykułu 224a kodeksu karnego. Przewiduje on karę do 8 lat pozbawienia wolności oraz obciążenia kosztami za interwencję służb biorących udział w akcji.

źródło informacji – http://www.podlaska.policja.gov.pl/

Powrót na górę strony