Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradli staruszkę

Data publikacji 17.01.2011
Prawie 1000 złotych straciła 95-latka z Białegostoku, gdy do jej mieszkania przyszedł mężczyzna z dzieckiem prosząc o pieniądze na operację żony. Białostoccy policjanci ostrzegają przed wpuszczaniem do domów osób przypadkowo poznanych.

W ubiegły piątek, przed południem na II Komisariatu Policji w Białymstoku zgłosiła się starsza kobieta twierdząc, że została okradziona. Do zdarzenia doszło w jej domu na ulicy Antoniukowskiej w Białymstoku. Do jej drzwi zapukał mężczyzna, który był w towarzystwie dziewczynki w wieku około 5 lat. Mówił on, że zbiera pieniądze na operację żony. Niczego nie podejrzewając starsza pani wpuściła ich do środka mieszkania. Mężczyzna zajął rozmową 95-latkę a dziewczynka w tym czasie wykorzystując nieuwagę staruszki weszła do kuchni. Następnie w pośpiechu oboje wyszli z domu. Gospodyni po chwili zorientowała się, że w kuchni ze stołu zniknęły pieniądze, które kilka minut wcześniej przyniósł jej listonosz. Zbyt ufna białostoczanka straciła prawie 1000 złotych.

Białostoccy policjanci ostrzegają przed nadmiernym zaufaniem do przypadkowo poznanych osób. Nie należy wpuszczać nieznajomych do domu, gdyż w jednej chwili możemy stracić oszczędności całego życia.

źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl

Powrót na górę strony