„Poproszę o reklamówkę…”
Data publikacji 14.02.2009
Okradali sklepy w Białymstoku. Kiedy w jednej z galerii handlowych chcieli rozłożyć swoje łupy do foliowych reklamówek zatrzymali ich funkcjonariusze. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Wczoraj, przed godziną 21 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony, że w męskiej toalecie w jednej z białostockich galerii „dziwnie” zachowuje się dwóch mężczyzn. Natychmiast pojechali tam policjanci. Ustalili, że 35 i 39-latek chodzili po hipermarkecie i prosili sprzedawców o podarowanie im reklamówek. Kiedy je mieli poszli do toalety i tam segregowali rzeczy, które nosili ze sobą w wypchanym plecaku. Funkcjonariusze przeszukali mężczyzn i bagaże. Znaleźli elektryczne elementy perkusji, smycze, obroże, karmę dla psów, męskie pantofle, butelkę wódki, różnego rodzaju narzędzia, a nawet listwę przypodłogową. Dwóch mieszkańców Wasilkowa nie potrafiło wytłumaczyć dlaczego tak różnorodny asortyment noszą w podręcznej torbie. Niemal wszystkie rzeczy miały metki lub ceny. Mundurowi ustalili, że część tych przedmiotów skradziono w styczniu, w jednym ze sklepów muzycznych. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Policjanci III białostockiego komisariatu ustalają szczegóły działalności przestępczego duetu.
Wczoraj, przed godziną 21 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony, że w męskiej toalecie w jednej z białostockich galerii „dziwnie” zachowuje się dwóch mężczyzn. Natychmiast pojechali tam policjanci. Ustalili, że 35 i 39-latek chodzili po hipermarkecie i prosili sprzedawców o podarowanie im reklamówek. Kiedy je mieli poszli do toalety i tam segregowali rzeczy, które nosili ze sobą w wypchanym plecaku. Funkcjonariusze przeszukali mężczyzn i bagaże. Znaleźli elektryczne elementy perkusji, smycze, obroże, karmę dla psów, męskie pantofle, butelkę wódki, różnego rodzaju narzędzia, a nawet listwę przypodłogową. Dwóch mieszkańców Wasilkowa nie potrafiło wytłumaczyć dlaczego tak różnorodny asortyment noszą w podręcznej torbie. Niemal wszystkie rzeczy miały metki lub ceny. Mundurowi ustalili, że część tych przedmiotów skradziono w styczniu, w jednym ze sklepów muzycznych. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
Policjanci III białostockiego komisariatu ustalają szczegóły działalności przestępczego duetu.