Zatrzymany na gorącym uczynku
Data publikacji 01.09.2008
Po tym jak wyszedł ze szkoły z łupem wpadł w ręce policjantów.
W nocy z piątku na sobotę 23-letni mieszkaniec Łap, zachęcony najprawdopodobniej obecnością nowego sprzętu sportowego w Szkole Podstawowej w Łapach, postanowił wejść w jego posiadanie. Około północy sforsował drzwi wejściowe do budynku, wszedł do środka i ukradł 13 rakietek do badmintona, piłkę do koszykówki. Nie pogardził też stojącym w pomieszczeniu wentylatorem. Nie wiedział o tym, ze policjanci szczegółowo sprawdzają zabezpieczenia budynków. Jak wielkie musiało być jego zdziwienie, kiedy wychodząc natknął się na patrol wchodzący na teren szkoły. Przestraszony rabuś rzucił swój łup i zaczął uciekać. Po kilkudziesięciu metrach był już w rękach mundurowych. Mężczyzna przyznał się do wszystkiego.
Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem, grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy z piątku na sobotę 23-letni mieszkaniec Łap, zachęcony najprawdopodobniej obecnością nowego sprzętu sportowego w Szkole Podstawowej w Łapach, postanowił wejść w jego posiadanie. Około północy sforsował drzwi wejściowe do budynku, wszedł do środka i ukradł 13 rakietek do badmintona, piłkę do koszykówki. Nie pogardził też stojącym w pomieszczeniu wentylatorem. Nie wiedział o tym, ze policjanci szczegółowo sprawdzają zabezpieczenia budynków. Jak wielkie musiało być jego zdziwienie, kiedy wychodząc natknął się na patrol wchodzący na teren szkoły. Przestraszony rabuś rzucił swój łup i zaczął uciekać. Po kilkudziesięciu metrach był już w rękach mundurowych. Mężczyzna przyznał się do wszystkiego.
Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem, grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.