„Halo!!! Mamo to ja” – Uwaga oszuści modyfikują metodę na wnuczka !!!
Kolejna modyfikacja metody oszustw na tzw. wnuczka. Teraz przestępcy dzwoniąc przedstawiają się za synów. Tylko w ostatnim miesiącu oszuści usiłowali naciągnąć na tą modyfikację 8 osób. Niestety tym razem ich mistyfikacji uległa jedna z białostoczanek.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni oszuści próbowali wyłudzić oszczędności życia ośmiu osobom. Niestety ich mistyfikacji tym razem uległa - 77 latka. Straciła ponad 7 tysięcy złotych. Przestępcy po raz kolejny zmodyfikowali metodę oszustw na tzw. wnuczka. Teraz dzwoniąc przedstawia się za syna swojej przyszłej ofiary. Niejednokrotnie z płaczem w głosie proszą rzekomą mamę o przekazanie pieniędzy w zamian z uniknięcie odpowiedzialności za spowodowanie wypadku drogowego. Czasami bywa tak, że w rozmowie pojawia się także kolejna osoba – mediator, policjant itp., która uwiarygadnia słowa oszusta. Rozmówca opowiadając o tym co się stało podaje nazwę ulicy z miasta osoby do której dzwoni. Wszystko po to by być jak najbardziej prawdziwym. Dzięki szerokiej akcji informacyjnej oszuści oszukali tylko jedna osobę, w pozostałych ośmiu przypadkach odbierający od rzekomych synów telefony, szybko orientowali się, iż maja do czynienia z oszustem.
Opowieści i preteksty, jakie tworzą i wykorzystują złodzieje i oszuści bywają bardzo różne, a ich pomysłowość w tym zakresie nie zna granic. Jednak wspólnym elementem ich działania jest wytypowanie na przyszłe ofiary starszych i najczęściej mieszkających samotnie osób, zdobycie ich zaufania i odwrócenie uwagi. Bardzo często zaczyna się od zwykłego telefonu od rzekomego wnuczka czy wnuczki, kuzyna czy syna z prośbą o pilne pożyczenie pieniędzy. Zazwyczaj po ich odbiór przychodzi inna, wcześniej ustalona osoba. Oszuści każą też swoim ofiarom przelewać pieniądze za granicę.
Przypominamy!!! Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich. Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji. Nie dajmy się również nabrać na zachrypnięty, zmieniony głos rzekomego wnuczka oraz nie przekazujmy pieniędzy obcym. Jednak najważniejsze jest, by w takim przypadku zawsze najpierw skontaktować się z osobą, do której pożyczka ma trafić, a o każdej próbie wyłudzenia natychmiast informować Policję.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.