Kolejna uprawa konopi zlikwidowana
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zlikwidowali kolejną nielegalną uprawę konopi. Mundurowi zabezpieczyli 11 roślin narkotyku oraz sprzęt służący do uprawy. 29-letni właściciel plantacji noc spędził w policyjnym areszcie i dziś usłyszy zarzut. Dalej sprawą zajmie się sąd.
Wczoraj policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zlikwidowali kolejną uprawę konopi. Funkcjonariusze zatrzymali również mężczyznę, który zajmował się tym nielegalnym procederem. Policjanci w trakcie sprawdzania pomieszczeń gospodarczych i mieszkania 29-latka znaleźli namiot ze sprzętem służącym do uprawy narkotyku. Wewnątrz znajdowało się w sumie 11 roślin konopi innych niż włókniste w różnej fazie wzrostu. 29-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś usłyszy zarzut, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.