Policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących
Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich mając ponad 2,6 promila spowodował kolizję z innym autem. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnych kierowców zajmie się sąd.
Do pierwszego zatrzymania nietrzeźwego kierującego doszło wczoraj rano na ulicy Dolistowskiej. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku po godzinie 08.00 otrzymał zgłoszenie o kolizji, której sprawca jest prawdopodobnie nietrzeźwy. Na miejsce interwencji natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Policjanci w rejonie ogródków działkowych zauważyli dwa pojazdy uczestniczące w kolizji - volvo i dostawczego mercedesa. Od jednego z mundurowi wyczuli silną woń alkoholu. Okazało się, że 53-letni białostoczanin, który jadąc volvo uderzył w tył mercedesa, jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,6 promila alkoholu.
Do kolejnego wyeliminowania z ruchu nietrzeźwego kierowcy doszło dzisiejszej nocy. Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku po godzinie 01.00 zauważyli w rejonie miejscowości Krupniki zaparkowaną na poboczu toyotę. Obok pojazdu stał również mężczyzna, od którego mundurowi wyczuli won alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 23-latka wykazało w jego organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. Mieszkaniec gminy Choroszcz zaprzeczał, że kierował toyotą, dlatego szczegółowym wyjaśnieniem sprawy zajmą się teraz mundurowi z Komisariatu Policji III w Białymstoku.
Obaj nietrzeźwi kierujący za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 2 lat więzienia.