Podejrzani o kradzież telefonu w rękach Policji
Białostoccy policjanci, dzięki pomocy funkcjonariuszy straży granicznej, ustalili i zatrzymali podejrzanych o kradzież telefonu komórkowego. Mundurowi odzyskali skradziony telefon, a 48-letnia i 40-letni obywatele Białorusi usłyszeli zarzut, do którego się przyznali. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, w miniony piątek przed godziną 21.00, został powiadomiony o kradzieży w jednym ze sklepów na osiedlu Kawaleryjskie. Na miejsce natychmiast zostali skierowani mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Z relacji zawiadamiającej 25-letniej pracownicy wynikało, że sprawcy, wykorzystując jej nieuwagę, ukradli telefon komórkowy o wartości około 2 tysięcy złotych. Jak wstępnie ustalili policjanci, podejrzani narodowości białoruskiej odjechali volkswagenem w nieznanym kierunku. Dzięki pomocy funkcjonariuszy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku, już przed godziną 22.30, ujawniono poszukiwany pojazd zaparkowany na parkingu przy jednym z centrów handlowych. Policjanci, w volkswagenie zastali obywateli Białorusi, u których ujawnili skradziony telefon. 40-latek i 48-latka usłyszeli już zarzut kradzieży, do którego się przyznali. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd. Grozi im kara do 5 lat więzienia.