Zatrzymani w związku z kradzieżą samochodu
Łapscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w związku z kradzieżą samochodu. Złodzieje wciągnęli na lawetę niesprawne auto, a następnie sprzedali je w punkcie złomu. Cała trójka już usłyszała zarzuty. Mundurowi jeszcze sprawdzają, czy mężczyźni nie mają innych podobnych czynów na swoim koncie.
Policjanci z Komisariatu Policji w Łapach, blisko 2 tygodnie temu, zawiadomieni zostali o kradzieży zaparkowanego przed posesją niesprawnego samochodu. Z informacji przekazanej przez właściciela pojazdu wynikało, że auto stało przed posesją, było otwarte i nie posiadało akumulatora. Wartość samochodu to około 5 tys. złotych. Mimo takich szczątkowych informacji przekazanych policjantom, dzięki ich wnikliwej pracy na sprawą, już po tygodniu pierwszy ze sprawców tej kradzieży był w rękach mundurowych. Z ustaleń prowadzących sprawę wynikało, że 45-letni mieszkaniec Białegostoku, zatrzymany w miniony poniedziałek, kierował lawetą, którą przetransportowano samochód. Mundurowi ustalili, że kierowca nie był sam. Towarzyszył mu kolega. Obaj najpierw wciągnęli niesprawnego renaulta na lawetę, a następnie przetransportowali go do punktu złomu w Białymstoku. 25-letni znajomy kierowcy lawety został zatrzymany trzy dni później. Szybko okazało się też, że w tym nielegalnym procederze brał jeszcze udział trzeci mężczyzna, który pomagał rozmontowywać poszczególne elementy samochodu. 28-latek również został zatrzymany. Mundurowi z Łap ustalili także, w którym skupie złomu złodzieje sprzedali auto oraz zabezpieczyli to co z niego zostało. Cała trójka już usłyszała zarzuty. 25 i 45 latek kradzieży natomiast ich 28-letni kolega paserstwa. Mundurowi jeszcze sprawdzają, czy mężczyźni nie mają innych podobnych czynów na swoim koncie.
