POLICJANCI URATOWALI Z POŻARU MĘŻCZYZNĘ
Białostoccy policjanci uratowali 36–letniego mężczyznę z płonącego domu. Mundurowi jako pierwsi przybyli na miejsce pożaru w Hryniewiczach. Kiedy mundurowi wbiegli do mieszkania, pomieszczenia były już zadymione. Dzięki szybkiej reakcji policjanci zapobiegli tragedii wyprowadzając jednego z mieszkańców z palącego się domu.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku mł.asp. Ireneusz Konopacki oraz post. Paulina Kuryłowicz wczoraj w południe, otrzymali informację o płonącym domu jednorodzinnym w Hryniewiczach. Wewnątrz budynku mieli przebywać domownicy. Policjanci natychmiast ruszyli na pomoc. Pod wskazanym adresem pojawili się jako pierwsi. Przed budynkiem stał już mężczyzna, który krzyczał, że pali się jego dom. W budynku znajdowała się jeszcze jedna osoba. Policjanci wbiegli do zadymionego budynku i w jednym z pokoi zauważyli 36-latka, którego natychmiast wyprowadzili na zewnątrz, a następnie przekazali pod opiekę załodze karetki pogotowia.
Dzięki natychmiastowej reakcji białostockich policjantów po raz kolejny udało się zapobiec tragedii.