Włamywacz w rękach policjantów
Białostoccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali 21-latka podejrzanego o kradzież i kradzieże z włamaniem do piwnic. Łączną kwotę strat oszacowano na 43 tysiące złotych. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów. Mężczyźnie przedstawiono 43 zarzuty. Teraz 21-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
We czwartek, policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali 21-latka podejrzanego o kradzież roweru na osiedlu Wysoki Stoczek. Do zatrzymania podejrzanego doszło dzięki wnikliwej pracy operacyjnej mundurowych. 21-latek wpadł w ręce policjantów nad ranem, w swoim mieszkaniu. Pracujący nad sprawą funkcjonariusze ustalili też, że mężczyzna podejrzany jest o liczne kradzieże z włamaniem do piwnic na terenie Białegostoku, a które zaistniały w okresie od czerwca 2019 roku do lutego tego roku. Łupem włamywacza padły m.in. rowery, elektronarzędzia oraz sprzęt wędkarski. Łączną kwotę strat oszacowano na 43 tysiące złotych. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów. 21-latek w piątek usłyszał 43 zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.