Wpadł do wody - uratowali go policjanci na wolnym
Byli na wolnym, kiedy pomogli zziębniętemu mężczyźnie. Na co dzień pełnią służbę w Posterunku Policji w Michałowie. Najczęściej w ramach patrolu wodnego. Tym razem również połączyli siły i zainterweniowali nad Zalewem Siemianówka. Tam wyciągnęli z wody 69-latka. Wpadł do niej w trakcie zawracania łódką. Dzięki szybkim działaniom mundurowych mężczyzna bezpiecznie trafił pod opiekę załogi karetki pogotowia.
Byli na wolnym, kiedy pomogli zziębniętemu mężczyźnie. Na co dzień pełnią służbę w Posterunku Policji w Michałowie. Najczęściej w ramach patrolu wodnego. Ponownie połączyli siły i tym razem zainterweniowali nad Zalewem Siemianówka w Białymstoku. Wczoraj, około 17 jeden z policjantów otrzymał informację, że do zalewu wpadł mężczyzna i woła o pomoc. Młodszy aspirant Adam Jurczuk natychmiast zadzwonił do swojego kolegi z patrolu starszego sierżanta Daniela Gorbacz, który w tym czasie również był na wolnym. Dosłownie po kilku minutach funkcjonariusze byli już na miejscu. Podpłynęli policyjną łodzią do rybaka i błyskawicznie wyciągnęli go z wody. Mężczyzna był zziębnięty. Miał też problemy z oddychaniem. Mundurowi okryli go kocem termicznym i na brzegu, wspólnie z ratownikiem WOPR Białymstok oraz strażakami, udzielili mu pomocy przedmedycznej. Następnie mężczyzna trafił pod opiekę załogi karetki pogotowia, która zabrała 69-latka do szpitala.
Dzięki szybkiej akcji policjantów mężczyzna otrzymał pomoc na czas.
