Za szybko w zabudowanym
Wczoraj policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali 2 kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość powyżej 50 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Jeden z nich przekroczył prędkość w warunkach recydywy. Kontrolę skończył bez prawa jazdy i z 4000 złotych mandatu.
Tylko wczoraj policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali dwóch kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Jednym z nich był 46-letni kierowca forda, który w Choroszczy „wpadł” na policyjny radar. Mężczyzna jechał z prędkością 117 km/h na obowiązującej tam „pięćdziesiątce”. Za to wykroczenie taryfikator przewiduje mandat w wysokości 2000 złotych i 14 punktów. Ten kierowca jednak został ukarany mandatem w wysokości 4000 tysięcy złotych, gdyż w okresie dwóch lat ponownie przekroczył dopuszczalną prędkość. Z kolei tuż po 10 policjanci z drogówki kontrolując prędkość na trasie generalskiej zatrzymali toyotę. Za kierownicą siedziała 31-letnia mieszkanka zachodniopomorskiego, która przekroczyła dopuszczalną „siedemdziesiątkę” o 55 km/h. Została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych i 13 punktami. Obaj kierowcy na 3 miesiące stracili prawa jazdy.