Złodziej - recydywista zatrzymany
W ręce policjantów z patrolówki wpadł 49-letni białostoczanin. Mężczyzna został zatrzymany po zgłoszeniu przez zaniepokojonego mieszkańca Nowodworc, który zauważył chodzącego po niezamieszkałej posesji z wypchanym plecakiem. Jak się okazało 49-latek był poszukiwany do kradzieży sklepowych. Usłyszał dwa zarzuty kradzieży w warunkach recydywy.
Dyżurny białostockiej komendy dostał zgłoszenie o mężczyźnie, który z wypchanym plecakiem chodził po niezamieszkałej działce. Do zdarzenia miało dojść w rejonie miejscowości Nowodworce. Zgłaszający dodał, że w ostatnim czasie dochodziło w okolicy do kradzieży i podejrzewa, że mężczyzna może mieć z tym coś wspólnego. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z białostockiej patrolówki. Tam zauważyli opisywanego mężczyznę, siedzącego na przystanku. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 49-letni białostoczanin jest poszukiwany do kradzieży sklepowych. Z ustaleń policjantów wynikało, że pod koniec lutego i na początku marca dwukrotnie ukradł z dyskontów produkty. Jego łupem padły między innymi czekolady, kawa i kapsułki do prania. Wartość strat oszacowana przez właścicieli to ponad 3 tysiące złotych. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał dwa zarzuty kradzieży w warunkach recydywy. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy kara może być zwiększona o połowę.