Obaj odpowiedzą za kościelne kradzieże
Data publikacji 28.03.2014
Obaj odpowiedzą za kościelne kradzieże
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy w ciągu ostatnich kilku dni okradali kościoły. Obaj usłyszeli już po trzy zarzuty. Sprawa jest rozwojowa i teraz policjanci sprawdzają czy mężczyźni mają jeszcze inne, podobne czyny na swoim koncie.
Kryminalni z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w minioną środę zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy w ciągu ostatnich kilku dni okradali kościoły w Białegostoku i okolicy. Jeden z nich, 22-latek wpadł na pomysł, jak można łatwo zdobyć pieniądze. Postanowił, że będzie okradał kościoły. W swoje zamiary wtajemniczył 19-letniego kolegę, któremu pomysł się spodobał. Razem wybrali kościół, do którego poszli w ubiegłą niedzielę. Tuż po godzinie 17, gdy w środku nie było wiernych młodszy z nich stanął na czatach, a starszy w tym czasie „zajął się” zamontowaną w przedsionku skarbonką. Łomem sforsował jej wieko i wyciągnął ze środka wszystkie pieniądze. 44-złotowym łupem podzielił się ze wspólnikiem. Już następnego dnia zaopatrzeni w ten sam łom obaj poszli do kolejnej świątyni. Tu jednak nie odnaleźli skarbonki, ale przy ołtarzu stały kolumny głośnikowe, które wynieśli z kaplicy. Zabrali ze sobą także wzmacniacz. Tym razem łup spieniężyli w jednym z lombardów. „Łatwe” pieniądze rozochociły 22-latka i kolejnego dnia, tym razem sam ruszył do kolejnego kościoła. Również tym razem nie znalazł puszek i skarbonek, więc swe zakusy skierował na sklepik z dewocjonaliami znajdujący się w przedsionku kościoła. Wybijając szybę wszedł do środka. Gdy nie znalazł niczego, w jego ocenie wartościowego, odszedł z niczym. Dzięki intensywnej pracy białostockich kryminalnych, już następnego dnia po tym zdarzeniu, dwaj podejrzani zostali zatrzymani. Obaj usłyszeli już po 2 zarzuty kradzieży, a starszy z nich dodatkowo zarzut usiłowania takiego czynu. Obaj też odpowiedzą za to przed sądem. Teraz policjanci ustalają, czy ten duet ma na swoim koncie jeszcze inne czyny. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są w tej sprawie kolejne zarzuty.