Wpadł na kradzieży ubrań
Data publikacji 29.09.2014
Policjanci, zaalarmowani przez pracowników ochrony jednego z białostockich hipermarketów, zatrzymali cudzoziemca, który kradł odzież wynosząc ją na sobie. Dodatkowo mundurowi kolejne skradzione tekstylia znaleźli w samochodzie 35-latka. Łączna wartość odzyskanych ubrań to blisko 3 tysiące złotych. Mężczyzną zajmie się teraz sąd. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę po godzinie 16.00 dyżurny białostockiej Policji powiadomiony został przez pracowników ochrony jednego z białostockich hipermarketów o ujęciu mężczyzny, który kradł ubrania. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci wydziału patrolowo - interwencyjnego. Tam mundurowi ustalili, że podejrzewany to obcokrajowiec, który jak twierdził, przyjechał na zakupy. Okazało się, że 35-latek wszedł do przymierzalni z bardzo dużą ilością ubrań, a wyszedł z niej z prawie pustym koszykiem, nie pozostawiając nic w przebieralni. Szybko wyszło na jaw, że założył on na siebie kilka warstw markowych ubrań i w ten sposób chciał opuścić sklep. Jednak uniemożliwili mu to pracownicy ochrony. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, którzy dodatkowo w jego samochodzie znaleźli inną firmową odzież pochodzącą z tego samego hipermarketu. Mundurowi ustalili, że łupem sprawcy padły tekstylia o łącznej wartości blisko 3 tysięcy złotych. 35-latek przyznał się do kradzieży. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.