Kontrola drogowa w naszych gminach
Data publikacji 04.03.2010
Białostoccy policjanci wczoraj nałożyli ponad 60 mandatów na kierowców za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Działania były ukierunkowane na wybrane gminy naszego powiatu, gdzie najczęściej kierowcy łamią przepisy ruchu drogowego.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wczoraj przeprowadzili na terenie gmin Choroszczy, Turośń Kościelnej i Juchnowca działania pomiaru prędkości. W większości na tych drogach nie ma chodników, dlatego kierowcy powinni szczególną uwagę zwróci na pieszych korzystających z jezdni. Kontrola miała na celu ujawnienie i ukaranie osób, które przekraczają dopuszczalną prędkość lub prowadzą pojazd po spożyciu alkoholu. Mundurowi w czasie trwania akcji skontrolowali prawie 100 pojazdów i nałożyli ponad 60 mandatów karnych za nadmierną prędkości. Niechlubnym rekordzistą okazał się 40-letni mieszkaniec Łap, który oplem pędził w Niewodnicy Kościelnej ponad 100 km/h, gdy dopuszczalna prędkość w tym miejscu wynosi 50. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że śpieszy się po zasiłek. Natomiast na drodze w Krupnikach funkcjonariusze przerwali jazdę 71-latkowi w polonezie, który był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,3 promila. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdem, gdyż stracił je za podobne przestępstwo. Za swoje postępowanie mieszkaniec Krupnik odpowie teraz przed sądem.
Policjanci białostockiej drogówki zapowiadają, że takie działania będą kontynuowane w przyszłości.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku wczoraj przeprowadzili na terenie gmin Choroszczy, Turośń Kościelnej i Juchnowca działania pomiaru prędkości. W większości na tych drogach nie ma chodników, dlatego kierowcy powinni szczególną uwagę zwróci na pieszych korzystających z jezdni. Kontrola miała na celu ujawnienie i ukaranie osób, które przekraczają dopuszczalną prędkość lub prowadzą pojazd po spożyciu alkoholu. Mundurowi w czasie trwania akcji skontrolowali prawie 100 pojazdów i nałożyli ponad 60 mandatów karnych za nadmierną prędkości. Niechlubnym rekordzistą okazał się 40-letni mieszkaniec Łap, który oplem pędził w Niewodnicy Kościelnej ponad 100 km/h, gdy dopuszczalna prędkość w tym miejscu wynosi 50. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że śpieszy się po zasiłek. Natomiast na drodze w Krupnikach funkcjonariusze przerwali jazdę 71-latkowi w polonezie, który był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,3 promila. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdem, gdyż stracił je za podobne przestępstwo. Za swoje postępowanie mieszkaniec Krupnik odpowie teraz przed sądem.
Policjanci białostockiej drogówki zapowiadają, że takie działania będą kontynuowane w przyszłości.