Zdesperowany 25-latek uratowany !!!
Data publikacji 23.04.2008
Wtorek, tuż po 9 rano, dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymuje zgłoszenie o mężczyźnie, który siedzi na parapecie XI piętra, jednego z białostockich wieżowców. Na miejsce natychmiast zostają wysłane patrole i służby ratunkowe. Policjanci wchodzą na XI piętro. Tam widzą go, siedzącego z nogami na zewnątrz. Ręce ma oparte o parapet, chce się odepchnąć i wyskoczyć. Podczas rozmowy zrozpaczony 25-latek mówi, że jest nieuleczalnie chory, że nic dobrego w życiu go nie czeka, jego życie nie ma sensu. Cały czas przesuwa się dalej na krawędź okna. Mundurowi odwracają na chwilę jego uwagę, wtedy jeden z policjantów, chwyta go za ubranie i wciąga do środka. Zagrożenie minęło, jednak desperat cały czas kurczowo trzymał się futryny i nie chciał zejść z parapetu. Po zdjęciu go z okna przekazany został pod opiekę lekarzy.