Odpowiedzą za kradzież
Kryminalni z Komisariatu Policji IV w Białymstoku zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzewanych o kradzież elementów karoserii zaparkowanego bmw. W samochodzie należącym do jednego z nich mundurowi odnaleźli także utracone rzeczy. Teraz 22 i 24-latek za swoje postępowanie odpowiadać będą przed sądem. Grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek późnym wieczorem jeden z mieszkańców bloku położonego przy ulicy Zwierzynieckiej zauważył, że na tamtejszy parking przyjechało bmw, z którego po chwili wysiedli młodzi mężczyźni i zaczęli zaglądać do zaparkowanych tam samochodów. Jak tłumaczył zgłaszający na początku myślał, że ich pojazd uległ awarii i będą go próbować naprawiać. Jednak po pewnym czasie odkrył, że padł ofiarą złodziei, którzy zdemontowali z jego stojącego na tym parkingu bmw kierunkowskazy, uszczelki, uszkodzili reflektor i porysowali karoserię kradnąc jej elementy. Już w sobotę w wyniku intensywnej pracy kryminalni z IV białostockiego komisariatu odnaleźli auto, którym najprawdopodobniej mogły poruszać się podejrzane o tą kradzież osoby. Funkcjonariusze zatrzymali także właściciela tego pojazdu, gdy ten próbował do niego wsiąść. Ponadto podczas sprawdzania samochodu policjanci znaleźli w jego bagażniku utracone minionej nocy elementy karoserii. Dodatkowo mundurowi szybko ustalili drugiego z podejrzanych o tą kradzież mężczyzn. 22 i 24-latek przyznali się do zarzucanego im czynu. Swoje zachowanie tłumaczyli jednorazowym głupim wybrykiem. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd. Grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.