Zatrzymani za narkotyki
Białostoccy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o uprawę konopi. Dodatkowo mundurowi w wynajmowanym przez parę mieszkaniu zabezpieczyli około 700 gramów marihuany. Teraz 22-latek i 19-latka za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj w południe policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku weszli do mieszkania położonego na jednym z osiedli na terenie miasta. Tam mundurowi zastali 22-latka i jego o trzy lata młodszą partnerkę. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że para w wynajmowanym lokalu może posiadać narkotyki. Informacje policjantów okazało się trafne, gdy po przeszukaniu mieszkania mundurowi w jednym z pomieszczeń na górze dwupoziomowego lokalu znaleźli namiot wyposażony w specjalny sprzęt potrzebny do uprawy roślin konopi. W sumie znajdowało się w nim 14 krzaków tej rośliny, z których mogło powstać nawet ponad 300 gramów gotowego narkotyku. Ponadto policjanci podczas sprawdzania kolejnych pokoi zabezpieczyli też około 700 gramów marihuany. Dzięki intensywnej pracy kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej tylko tym razem na rynek nie trafił blisko kilogram narkotyków o czarnorynkowej wartości prawie 50 tysięcy złotych. Teraz 22-latek i 19-latka za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Za uprawę znacznych ilości konopi grozi im kara od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.