Kierowcy „na dwóch gazach” zatrzymani
W miniony weekend policjanci zatrzymali 12 kierowców pod wpływem alkoholu oraz jednego pod działaniem narkotyków. Rekordzista „wydmuchał” blisko 2 promile. Wszyscy stracili prawa jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem.
W miniony weekend białostoccy policjanci zatrzymali 12 osób, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Rekordzistą okazał się 39-letni kierowca forda, zatrzymany w sobotnie popołudnie na ulicy Kopernika w Białymstoku. Badanie wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Równie pijany był także 46-letni kierowca toyoty, zatrzymany przez mundurowych w piątek na ulicy Branickiego. Tym razem badanie wykazało, że miał on ponad 1,7 promila. Nietrzeźwi kierujący w ręce mundurowych wpadli także poza Białymstokiem. 52-letni kierowca seata zatrzymany w piątek w Pietkowie, miał ponad 1,5 promila. Tyle samo wykazało również badanie 28-latka za kierownicą volkswagena, zatrzymanego do kontroli tuż po północy w niedzielę, w Łupiance Starej. W nocy z piątku na sobotę pijany kierowca „wpadł” także w Gródku. Tym razem 40-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę mitsubishi, mając ponad promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali również 18-latka, który prowadził auto pod wpływem środków narkotycznych. U dwóch podróżujących z nim kolegów mundurowi znaleźli także narkotyki. 19-latek posiadał niecałe 0,5 grama, a 17-latek ponad 7 gramów marihuany. Nieodpowiedzialni kierowcy stracili prawa jazdy. Teraz wszyscy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.