Policjanci zatrzymali 4 podejrzanych o dokonanie kradzieży
Białostoccy policjanci w wyniku intensywnych działań zatrzymali cztery osoby podejrzane o dokonanie kradzieży. Jak wynika z ustaleń, podczas imprezy alkoholowej ukradli oni 26-latkowi telefon komórkowy, telewizor oraz głośniki. Dodatkowo najmłodszy z nich kopał poszkodowanego po całym ciele. Teraz dalszym losem zatrzymanych zajmie się sąd.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał w sobotę (18.03) zgłoszenie, że do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Białymstoku trafił 26-latek z obrażeniami twarzy i głowy. Jak wstępnie ustalili mundurowi, w nocy z 16 na 17 marca, podczas imprezy alkoholowej połączonej z zażywaniem środków narkotycznych, w mieszkaniu pokrzywdzonego 19, 21 i 30-latek oraz 19-letnia mieszkanka Sokółki postanowili okraść gospodarza. Poszkodowany 26-latek próbował ich powstrzymać, lecz 19-latek rzucił mężczyznę na podłogę i zaczął go kopać po cały ciele. Okazało się, że łupem złodziei padł telewizor, głośniki i telefon komórkowy na łączną kwotę 8100 złotych.
Dzięki intensywnej pracy funkcjonariuszy Komisariatu III Policji oraz Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku już następnego dnia (19.03) policjanci zatrzymali troje podejrzanych. Dodatkowo okazało się, że jeden z nich, 30-letni mieszkaniec gminy Zawady, wylegitymował się utraconym w listopadzie 2016 roku belgijskim dowodem osobistym. W pokoju hotelowym, w którym przebywał z 19-latką, policjanci odnaleźli skradziony telewizor i telefon, oraz, jak się okazało po zbadaniu testerem, ponad 27 gramów amfetaminy. Ostatniego podejrzanego funkcjonariusze zatrzymali w minioną sobotę (25.03).
Cała czwórka usłyszała już zarzuty. Teraz dalszym ich losem zajmie się sąd.