Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.
Data publikacji 27.04.2021

Policjant z białostockiej "patrolówki", będąc na wolnym, zatrzymał podejrzanego o kradzież alkoholu. Do kradzieży doszło w jednym z białostockich sklepów, wczoraj wieczorem. Właściciel oszacował straty na blisko 100 złotych. Teraz 34-latek odpowie przed sądem.

Do kradzieży doszło w jednym z białostockich sklepów na osiedlu Przydworcowym, wczoraj wieczorem. Wówczas, z półek sklepowych zniknęły dwie butelki alkoholu. Chwilę później, na parkingu samochodowym, do policjanta będącego na wolnym podszedł mężczyzna i spytał go o papierosa oraz 10 złotych. Oczywiście 34-latek nie wiedział, że rozmawia z funkcjonariuszem. Mundurowy skojarzył, że to ta sama osoba, która kilka minut wcześniej robiła zakupy w tym samym sklepie, co on. Policjant zauważył jednak, że mężczyzna ma schowane pod kurtką dwie butelki alkoholu, natomiast w sklepie płacił jedynie za piwo. Funkcjonariusz podejrzewając, że mogło dojść do ich kradzieży postanowił wyjaśnić zaistniałą sytuację z ekspedientką. Przypuszczenia policjanta potwierdziły się. Przybyły na miejsce patrol Policji przejął podejrzanego o kradzież. Właściciel oszacował straty na kwotę blisko 100 złotych.

Dzięki czujności policjanta, mężczyzna za kradzież odpowie teraz przed sądem.

Powrót na górę strony