6 nietrzeźwych kierowców wyeliminowanych z ruchu
Białostoccy policjanci zatrzymali wczoraj 6 nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i uderzył w nadjeżdżający radiowóz. 56 latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Białostoccy policjanci tylko wczoraj zatrzymali 6 nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich to 56-letni kierowca forda. Mężczyzna wczoraj rano, w centrum miasta wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i zderzył się z radiowozem. Jak się okazało 56-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Kolejny kierowca, który wpadł w ręce mundurowych to 38-letni mieszkaniec powiatu bielskiego. Policjanci zatrzymali mężczyznę na terenie Łap. Już na początku rozmowy mundurowi wyczuli od kierowcy opla alkohol. Badanie alkomatem 38-latka wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Ostatni kierowca, który zdecydował się wsiąść za kierownicę na "podwójnym gazie" to 47-letni mieszkaniec gminy Wasilków. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów na białostockim osiedlu Wygoda. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Pozostali zatrzymani do kontroli kierowcy mieli od ponad 0,5 do promila alkoholu w organizmie. Wszyscy kierowcy, którzy posiadali prawa jazdy stracili je.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.