7 ZARZUTÓW DLA 37-LATKA
Kryminalni z białostockiej "dwójki" zatrzymali 37-latka podejrzanego o przywłaszczenie plecaka z zawartością oraz posługiwanie się skradzioną kartą bankomatową. Białostoczanin usłyszał w sumie 7 zarzutów. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek, kryminalni z Komisariatu Policji II w Białymstoku zatrzymali 37-latka podejrzanego między innymi o przywłaszczenie plecaka z zawartością oraz posługiwanie się skradzioną kartą bankomatową. Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że pierwszego dnia sierpnia, w rejonie jednej z białostockich galerii, nieznany mężczyzna zabrał plecak pozostawiony chwilowo przez właściciela. W środku znajdowały się między innymi słuchawki, portfel z pieniędzmi, kartą płatniczą i ubrania. Tego samego dnia "szczęśliwy" znalazca plecaka, posłużył się skradzioną kartą bankomatową 6 krotnie. Jednak w dwóch przypadkach transakcja została odrzucona. Straty oszacowane przez właściciela to ponad 1300 złotych. Rysopis mężczyzny mundurowi ustalili dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Policjanci z białostockiej „dwójki” zatrzymali podejrzanego w miniony piątek, w jego mieszkaniu. 37-letni białostoczanin usłyszał w sumie 7 zarzutów: zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej, 4 zarzuty kradzieży z włamaniem oraz 2 zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.