Areszt za ataki na kobiety i posiadanie znacznej ilości amfetaminy
Białostoccy policjanci zatrzymali 32-letniego recydywistę podejrzanego o kradzieże zuchwałe. Białostoczanin atakował na ulicy kobiety i zrywał im z szyi łańcuszki. W saszetce mężczyzny mundurowi znaleźli ponad 300 gramów amfetaminy. Usłyszał łącznie 4 zarzuty i decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali 32-letniego recydywistę podejrzanego o kradzieże zuchwałe. Mężczyzna przez trzy ostatnie miesiące atakował kobiety na białostockich ulicach i zrywał im łańcuszki. Jak ustalili funkcjonariusze podejrzany działał bardzo podobnie w każdym z trzech ataków, jakich się dopuścił. Podejrzany podbiegał do losowo wybranych ofiar, zrywał kobietom z szyi łańcuszki, po czym "znikał" w pobliskich uliczkach. Zaatakowane kobiety oszacowały straty na kwotę 3 tysięcy złotych. Pod koniec września policjanci zatrzymali 32-latka na osiedlu Nowe Miasto. Mundurowi znaleźli w saszetce podejrzanego ponad 300 gramów białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Mężczyzna usłyszał w sumie 4 zarzuty: 1 posiadania znacznej ilości narkotyków oraz 3 kradzieży zuchwałej, których dopuścił się w warunkach recydywy. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Za kradzież zuchwałą grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast w warunkach recydywy kara może być zwiększona o połowę.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 31.23 MB)
Pliki do pobrania
-
Deskrypcja filmu
15.5 KB