UKRADŁ 4 SZCZOTECZKI. WPADŁ NA KRADZIEŻY 4 TUSZÓW DO RZĘS
Policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę poszukiwanego za kradzieże. W styczniu kradł szczoteczki elektryczne do zębów, a wpadł w lutym, gdy ukradł tusze do rzęs. Białostoczanin usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W warunkach recydywy może być ona zwiększona o połowę.
We wtorek po południu policjanci otrzymali zgłoszenie o ujęciu przez pracownika ochrony mężczyzny, który kradł w drogerii w centrum Białegostoku. Interweniujący policjanci z białostockiej patrolówki ustalili, że łupem 25-latka padły cztery tusze do rzęs. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach 25-letniego mieszkańca Białegostoku okazało się, że jest on poszukiwany za kradzieże szczoteczek elektrycznych. Również czterech. Tych kradzieży mężczyzna dopuścił się w styczniu. Wtedy jednego dnia czterokrotnie odwiedził drogerię, a każda jego wizyta związana była z kradzieżą jednej szczoteczki. 25-latek w ten sposób ukradł cztery szczoteczki o wartości blisko 1000 złotych. Jak ustalili policjanci, białostoczanin był już wcześniej karany za kradzież. 25-latek został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast w warunkach recydywy może być zwiększona o połowę.