„(NIE)TRZEŹWY PONIEDZIAŁEK”
Tylko wczoraj policjanci skontrolowali trzeźwość ponad 1500 kierowców. 7 z nich wsiadło za kierownicę na „podwójnym gazie”. Rekordzistą okazał się 36-latek, który w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu.
Wczoraj, policjanci z drogówki od wczesnych godzin rannych sprawdzali trzeźwość kierowców. 45 funkcjonariuszy wyposażonych w przenośne urządzenia do badania stanu trzeźwości kontrolowało kierowców na terenie powiatu białostockiego. Spośród ponad 1500 przebadanych, 7 wsiadło za kierownicę na „podwójnym gazie”.
Jednym z pierwszych zatrzymanych kierowców, a jednocześnie niechlubnym rekordzistą okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu bielskiego. Kierowca volkswagena został zatrzymany tuż po 6, na Mickiewicza. W jego organizmie były blisko 2 promile alkoholu. Kolejny nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany do kontroli już kilkanaście minut później, na osiedlu Starosielce. 44-letni kierowca kia miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Z kolei tuż po 15, na Kazimierza Wielkiego mundurowi zmierzyli prędkość z jaką jechał opel. Okazało się, że kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 22 kilometry na godzinę. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Jednak siedzący za kierownicą mężczyzna zlekceważył ich polecenia, po czym przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Pirat drogowy ignorował sygnały świetlne oraz dźwiękowe i kontynuował ucieczkę. Chwilę później zatrzymał samochód i zaczął uciekać pieszo. Po chwili funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 33-letni białostoczanin. Badanie alkomatem kierowcy wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach policjanci ustalili, że kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego auto nie posiada aktualnych badań technicznych. 33-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli, a także niestosowanie się do zakazu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają, że odpowiedzialny kierowca - to przede wszystkim trzeźwy kierowca, który potrafi przewidywać sytuacje na drodze i nigdy nie wsiada za kierownicę po alkoholu.