Chciała sprzedać bluzkę za 25, straciła 1000 złotych
Po wystawieniu produktu do sprzedaży na portalu otrzymujesz wiadomość z prośbą o podanie adresu mailowego. Tam dostajesz link do otrzymania zapłaty za wystawiony produkt. Uważaj, to może być wiadomość od oszustów. Tym razem ich ofiarą stała się mieszkanka Białegostoku, która chcąc sprzedać bluzkę za 25 złotych, straciła 1000.
Do policjantów białostockiej „dwójki” zgłosiła się 22-letnia mieszkanka miasta. Poinformowała, że padła ofiarą oszusta. Kobieta na portalu sprzedażowym wystawiła bluzkę za 25 złotych. Chwilę później odezwała się do niej osoba zainteresowana zakupem i poprosiła ją o adres mailowy. 22-latka otrzymała link, za pomocą którego miała odebrać pieniądze za bluzkę. Niczego nieświadoma kobieta otworzyła przesłany link, który przekierował ją na fałszywą stronę banku. Tam podała dane do logowania. Gdy ponownie zalogowała się, już poprzez aplikację banku zauważyła, że z jej konta zniknęło 1000 złotych.
Jak nie dać się oszukać w przypadku kupna/sprzedaży na portalach aukcyjnych?
• bądź czujny, gdy otrzymasz wiadomość od kupującego/sprzedającego, aby wejść w link i podać pełne dane logowania do konta;
• nie należy podawać numeru karty i specjalnego kodu CVV2/CVC2 , który jest nadrukowany obok podpisu;
• czytaj każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostaje z banku zanim wykorzystasz go nie wiedząc, co autoryzujesz;
• każde finalizowanie transakcji poza portalem aukcyjnym, czy to przez wiadomości mailowe, sms-y i komunikatory, które zwierają linki powinno wzbudzić naszą czujność;
• zwróć uwagę na pisownię w wiadomościach – jeśli to oszustwo często zawiera błędy i literówki;
• każdy sposób wywarcia na nas presji czasu, pośpiechu, szybkiego sfinalizowania transakcji powinno wzmóc naszą czujność.