Nietrzeźwy sylwestrowy weekend
Tylko w weekend wpadło 7 nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich wsiadł po alkoholu za kierownicę i uderzył w budynek, uszkadzając rynnę. Okazało się, że miał ponad 1,5 promila alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Tylko w weekend wpadło 7 nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordzistą okazał się 30-latek jadący bmw. Został zatrzymany do kontroli przez policjantów z białostockiej patrolówki w sylwestrową noc na Bema. Badanie alkomatem wykazało, że wsiadł za kierownicę mając blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego pojazd odjechał na policyjny parking. Drugim nietrzeźwym kierowcą okazał się 19-latek, zatrzymany w gminie Dobrzyniewo Duże, również w sylwestrową noc. Policjanci z białostockiej drogówki otrzymali zgłoszenie od świadków o mężczyźnie, który wsiadł za kierownicę po alkoholu i spowodował kolizję, uszkodzając rynnę w budynku. Na miejscu zastali 19-latka. Badanie alkomatem wykazało, że kierował pojazdem mając ponad 1,5 promila alkoholu. On także stracił prawo jazdy. Również w sylwestrową noc wpadł niespełna 20-letni kierowca bmw. Policjanci z białostockiej patrolówki zauważyli go w centrum miasta. Po przebadaniu go na zawartość alkoholu okazało się, że kierował mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. On również stracił prawo jazdy. Pozostali nietrzeźwi mieli od blisko promila do ponad promila alkoholu w organizmie. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.