Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

500 złotych za sesję, której nie było

Data publikacji 31.03.2023

500 złotych straciła 39-latka, która chciała wykonać sesję zdjęciową u rzekomej znanej fotografki. Kobieta po uzgodnieniu szczegółów i opłaceniu sesji, oczekiwała na termin. Po ustaleniu terminu i pojawieniu się w umówionym miejscu, rzekoma fotografka nie pojawiła się, a kontakt się urwał.

Do białostockich policjantów zgłosiła się 39-letnia białostoczanka. Poinformowała policjantów, że blisko 2 lata wcześniej znalazła ogłoszenie rzekomej znanej fotografki na jednym z fotograficznych serwisów społecznościowych o organizowanych sesjach zdjęciowych. Zgłaszająca, chcąc odświeżyć swoje portfolio, napisała do ogłaszającej się kobiety. Następnie przelała ustaloną kwotę w wysokości 500 złotych na wskazany rachunek bankowy. Cała sesja zdjęciowa miała odbyć się w ciągu 1,5 roku. W międzyczasie rzekoma fotografka informowała o tym, że ma problemy prywatne i terminy sesji wciąż były odwlekane, jednak w marcu tego roku ponownie je wznowiła. Zgłaszająca umówiła się z kobietą, jednak na spotkanie nikt nie przyszedł, a kontakt urwał się. Po powrocie do domu 39-latka znalazła informacje w sieci, że nie jest jedyną oszukaną osobą i postanowiła zgłosić sprawę policjantom.

Powrót na górę strony